Karel Capek, Fabryka Absolutu (Továrna na absolutno, 1922)

Jeżeli Bóg jest wszędzie, to czy można go stamtąd wyekstrahować? Inżynier Marek jest wynalazcą technologii, która ze spalanej materii wzywa Absolut w stanie czystym.

W pobliżu ludzie zaczynają prorokować i uzdrawiać, a kiedy przedsiębiorczy kapitalista, pan Bondy, rozpoczyna masową produkcję Karburatorów, sprzedawcy masowo rozdają towar za darmo, pracownicy banków przekazują potrzebującym pieniądze, i tylko chłopi pozostają odporni na epidemię altruizmu. Kościół początkowo się wzbrania, ale ostatecznie kapituluje, zawiera umowę z Absolutem i uroczyście organizuje jego deifikację. Tymczasem uwolniony Absolut szuka sobie pracy. Można by pomyśleć, że powinno to rozwiązać wszystkie problemy ludzkości…

W swojej antyutopii z 1922 r. Karel Čapek ukazuje szeroką panoramę kapitalistycznego społeczeństwa: fabrykantów, dziennikarzy, duchownych, naukowców i zwykłych robotników. Historia oddziaływania przedziwnego wynalazku stanowi kanwę, na tle której wyraziście zarysowuje się krytyka stosunków społecznych, niosąca głęboko humanistyczne przesłanie.

https://www.wydawnictwocm.pl/karel-capek-fabryka-absolutu-klasyka-czeska-p-595.html